Rozpoczynam nowy projekt - armia Lizymacha, jednego z diadochów. Ponieważ Lizymach panował między innymi nad Tracją, jeden z najważniejszych elementów jego armii będą stanowili Trakowie, których już mam gotowych. Dlatego skupię się na przygotowaniu.jednostek "macedońskich", a w zasadzie raczej greckich.
Na początek łucznicy. W żwiecie greckim łuk był uważany za raczej słabą broń. Częściej używano go do polowania niż na wojnie. Jego donośność była mniejsza niż donośność strzału z procy. Ponieważ używano krótkich łuków strzały nie miały również odpowiedniej siły aby pozwolić na przykład na przebicie pancerza, w przeciwieństwie do oszczepów.
Łuczników używano w walce z nieopancerzonym przeciwnikiem, a także tak jak innych rodzajów lekkiej piechoty, do utrzymywania trudnego terenu. Łucznikami zostawali przedstawiciele najbiedniejszych klas, często na co dzień będący pasterzami czy rolnikami.
I,m starting a new project - army of Lysimachus - one of the
Diadochi. Because he was a ruler of Thrace my Thracians will be one of
the key elements of the army. Now I'm focusing on "Macedonian" units or
rather Greek ones.
First archers. In Greek world bow wasn't an important weapon. It was used rather for hunting than warfare. It's
range was smaller than of the sling. Short bows weren't very powerful so
force of the arrow was too small to penetrate armour, contrary to for
example javelin.
Archers were used primarily to fight
against unarmoured enemy and to hold difficult terrain. Archers were
usually members of the lower classes, farmers and hgerdsmen.
A Little Diversion
-
While I wait for the basecoat on my commission to cure, I banged out a
unit of Roman Legionaries today.The figures are 28mm Old Glory. Yesterday I
affixed...
1 dzień temu
6 komentarzy:
Pięknie wyszli. To Xyston?
Cisza-Lizymach się zbroi :) Dobrze!
Figurki bardzo zacne!
Great looking archers! I do like them...
Phil.
Xyston 15mm. Traków mam z Xystona i ze względu na wielkość figurek będę robił całą armię właśnie na figurkach Xystona. Inne wyglądałyby przy nich jak dzieci.
Ładne, aczkolwiek przydałoby się bardziej zróżnicować odcieniowo - wyglądają dość jednolicie.
Raczej z łucznikami czy procarzami odcieniowo się nie poszaleje. To w ogóle najmniej kolorowe jednostki armii.
Prześlij komentarz