Dwie figurki procarzy z Wojny Domowej w Hiszpanii - milicjant i żołnierz Brygad Międzynarodowych.
Two slingers from the SCW - Militiaman and soldier of the International Brigades.
Hiszpania od starożytności była znana z procarzy. Słynni balearscy procarze to jedna z najbardziej znanych formacji najemnych. W czasach nowożytnych umiejętność korzystania z procy przetrwała. Hiszpańscy pasterze używali je na przykład aby odpędzać drapieżniki od stad.
W czasie wojny domowej proce zostały zastosowane bojowo do miotania ładunków wybuchowych.
Spain from the ancient times was known for its slingers. Balearic slingers were amongst the most well known mercenary formations. In modern times slinging survived and was used by the herdsmen against predators. During the civil wars lings were again used in combat to hurl explosives.
4 komentarze:
Very nice...don't know if they'll be effective with slings, but they look nice!
W sumie brakuje informacji o skuteczności tego patentu. Na ile rzucanie granatu procą było szybsze, celniejsze i dalekosiężne w porównaniu do używania rąk? Problemem mogła być konieczność zachowania postawy stojącej przy rzucaniu.
Od kolegów próbujących procarstwa wiem, że osiągnięcie w miarę dobrej celności wymaga dużego doświadczenia. Zachowane zdjęcia pokazują, że najczęściej stosowano proce albo tuż po ruszeniu do ataku za barykady czy z okopu, albo w walce okopowej, zza zasłony, gdzie postawa stojąca nie powodowała aż takiego narażania się.
Na pewno proca dawała o wiele większą dalekosiężność.
P.S. zdarzały się też przypadki używania proc przez żołnierzy ulokowanych na dachach, obrzucających granatami ulice, którymi nacierał przeciwnik. W Barcelonie w 1936 pomogło to np. w zatrzymaniu natarcia zbuntowanych wojsk na centrum miasta.
Prześlij komentarz